Autorem wpisu jest dr Witold Garbaczewski
Książę śląski Henryk I Brodaty (1201-1238) to władca, który pod względem numizmatycznym jawi nam się coraz ciekawiej. Oprócz monet śląskich wybijał on być może, jako książę kaliski (1206-1207), brakteaty płaskie (zob. unikatowy brakteat z aniołem), a nie jest chyba wykluczone, że jego monet szukać powinniśmy także wśród emisji krakowskich.
Podstawową formą pieniądza wybijaną przez Henryka Brodatego, a także jego syna Henryka II Pobożnego (1238-1241), głównie we Wrocławiu, były jednak niewielkie brakteaty ratajskie (zwane też ratajsko-marszowickimi).
Nazwa tej grupy pochodzi od znaleziska we wsi Rataje na Dolnym Śląsku, w którym brakteaty tego typu wystąpiły w znacznej ilości. Wprowadzone zostały do obiegu ok. 1220 r. i utrzymały się w nim zapewne jeszcze po bitwie pod Legnicą (1241), w której poległ Henryk Pobożny. Z biegiem czasu wygląd brakteatów ratajskich coraz bardziej się barbaryzował, a te najmłodsze (i najbrzydsze) wydzielone zostały ostatnio w tzw. grupę kałowicką, od znaleziska we wsi Kałowice położonej 26 kilometrów od Wrocławia.
Ikonografię brakteatów ratajskich podzielić możemy na dwa główne nurty: na jeden składają się przedstawienia samego władcy, na drugi natomiast św. Jana Chrzciciela, patrona Śląska. I to szczególnie w tym drugim spotkać możemy niezwykle oryginalne rozwiązania ikonograficzne, pomimo dość kiepskiego poziomu wykonania stempli. Wspomnieć tu można na przykład Jana Chrzciciela wyobrażonego pod postacią anioła (dość rzadkie to przedstawienie w Polsce) oraz rozchodzące się kręgi światłości jako nawiązanie do tekstu Ewangelii św. Jana, gdzie Jan Chrzciciel występuje jako świadek Światłości, czyli nadchodzącego Chrystusa.
Do grupy brakteatów ratajskich należy także słynny brakteat MILOST, oferowany na niniejszej aukcji.
MILOST czyli MIŁOŚĆ – 10 aukcja GNDM poz. 37
MILOST – uważany za jeden z najwcześniejszych pomników języka polskiego, chociaż pojęcie tego języka, jak pisze Borys Paszkiewicz, „dla tej epoki jest bardzo umowne” – to moneta śląska grupy ratajsko-marszowickiej z lat 20. i 30. XIII w. Rysunek jest tutaj jednak bardzo schematyczny, co nie pozwala na definitywnie stwierdzenie, czy mamy tutaj do czynienia z personifikacją cnoty, czy też występuje tu tylko jej imię, a pole centralne zajmuje wyobrażenie głowy władcy lub św. Jana Chrzciciela.